arturjerzyfilip.com

W czyich rękach? Lokalni gospodarze i postulat hybrydowego współzarządzania placem Defilad

W czyich rękach? Lokalni gospodarze i postulat hybrydowego współzarządzania placem Defilad

fragment

Spomiędzy pytań o kształt i funkcję przyszłego Placu zaczął wreszcie przebijać dylemat, kto i w jakim trybie mógłby i powinien wziąć za to miejsce odpowiedzialność. Czy wizja, realizacja oraz późniejsza opieka powinny pozostać w gestii władz publicznych, co do których w dobrej wierze zakładamy, że będą gwarantowały obiektywność i demokratyczność podejmowanych kroków? Czy może o Plac mają się upominać sami mieszkańcy, których udział byłby urzeczywistnieniem ideału bezpośredniego zaangażowania w kwestie miejskie – obywatelskiego prawa do miasta?

Z jednej strony mamy bowiem miejskie biura, które przygotowały plan zagospodarowania i podejmują się realizacji poważnych inwestycji infrastrukturalnych; zbliża się też budowa gmachów Muzeum Sztuki Nowoczesnej i TR Warszawa. Z drugiej strony miejscy aktywiści buntują opinię publiczną przeciwko wstępnie prezentowanym koncepcjom Placu i zbierają głosy na rzecz organizacji konsultacji społecznych. Rozgłosu wydarzeniom dodają zarówno komplikacje dotyczące roszczeń własnościowych, jak i sukces projektu STUDIO Plac Defilad, który nie tylko przyciąga pod Pałac Kultury tysiące warszawiaków, ale przede wszystkim włącza w zakres publicznej debaty szerokie grono artystów i projektantów.

W efekcie zderzenia się wizji różnych stron miejskie Biuro Architektury organizuje międzynarodowy konkurs architektoniczny i obiecuje ze szczególną uwagą słuchać głosu mieszkańców. Planowane są zakrojone na szeroką skalę konsultacje, a warszawiacy mają dostać szansę opiniowania gotowych projektów architektonicznych. Losy placu Defilad wchodzą na ścieżkę, w ramach której władza miejska stara się czynić proces decyzyjny możliwie otwartym, mieszkańcy zaś, angażując się w dialog, partycypują w planistycznym procesie. Na razie większość stron zainteresowanych losami Placu właśnie tak wyobraża sobie przyszłą współpracę. To układ sprawdzony, legalny, przejrzysty. W miarę sprawny i efektywny. Zadowalający zarówno władze, jak i mieszkańców. Można na chwilę odetchnąć.

Tyle tylko, że wbrew pozorom aż tak wiele się nie zmienia. (…)

więcej

Filip A. J., W czyich rękach? Lokalni gospodarze i postulat hybrydowego współzarządzania placem Defilad, [w:] Kto odzyska plac Defilad?, red. Tomasz Fudala, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Warszawa 2017, strony 142-159.

Comments are closed.